www.formanowicz.pl [start]

© Mariusz Formanowicz, 2008



List Julii Furmanowicz -owej

do hrabiny Celestyny (Tytusowej) Działyńskiej z Kórnika


(W tekście pozostawiono oryginalną pisownię)


Poznań dnia 27/12 Grudnia 1879


Jaśnie Wielmożna Hrabino !


Ja Julia Furmanowicz zmęża a z domu Rodziców Zawistowska [1] Herbu 1.pierwszego lecz niestety rok 63 i czwarty zabrane całe dobra a Ojca wysłano Wsybir to na Kałkas  i tam nie przeżył swy kary na jaką był wskazany cierpienia na jakie był wskazany to go wprowadziły do grobu i wraz poszła moia Mamuchna do grobu teraz pozostałam sierotą. Bóg ma o mnie ieszcze chociarsz  i wtem kraiu opieke gdzie mi dobrzy ludzie podali rade i kazali mi się udać do stóp J.W. Hrabiny o wsparcie bo mam swego męża bardzo słabego schorzałego i nie mam go czem posilić, już miesięcy 5. iak chorobą złożony i na te chorobę zastawiłam się do ostatniego w Lombardzie, na żądanie J.W. Hrabiny mogę okazać wszystkie karty Lombardu czyli zastawu; Ach Boże ! okaż swe miłosierdzie i natchni Duchem świętem, niech mnie strapioną i biolejącą sierote pocieszy żebym mogła swego męża podźwignąć stej choroby przez miłosierdzie J.W. Hrabiny mój mąż był na wygnaniu lat 14. od roku 64 został wysłany do Guberni Orłowski wroty aresztantów jednej godziny był sądzony księdzem Kapucynem z Lądu to jest Maksem który był wskazany na śmierć wieszającą [2]

[Druga strona listu]

Mój mąż bardzo słaby, iak powrócił zniewoli fortecy Orłowski [3] gdzie był wskazany na lat 14. gdzie był bardzo mordowany robotą i murami teras dla tego słaby i chorowity, dla tego mu nie pozwalaią za mieszkać Warszawie bo należy do Buntu bo należący do Pofstania  a rodem jest Polak Litwy [4].   

Zabroniony ma pobyt Warszawie i został wysłany do Prus Poznania a ja nie opuszczam mego kochanego męża do śmierci.

U stóp błagam i całując i rzebrze miłosierdzia nademną i moiem mężem

Jeżeli życzy J.W. Hrabina nie zawierza mej prawdzie to proszę najwierniejszą sługe przysłać i niechaj z Lustruje i przekona o mej prawdzie.

     Mieszkanie moie Ostówek No 16 w Poznaniu.[5]


Julia Furmanowicz


Upada do stóp J.W. Hrabiny i błaga omilosierdzie bo musze zgłodu umierać zmoiem mężem i memi drogiemi dziateczkami.[6]





  1. Julia  z domu Zawistowska urodzona w 1849 r. w Rytel - Olechny, wymieniona została jako pierwsza żona Wincentego Furmanowicza w jego niezwykle obszernej (3 strony), poznańskiej karcie meldunkowej. Małżonkowie przybyli wspólnie z Warszawy do Poznania w dniu 14.05.1877 roku. (Rytele-Olechny – wieś w położona w województwie mazowieckim, w powiecie sokołowskim, w gminie Ceranów).
  2. Wspomniany przez Julię kapucyn O. Maks to O. Maksymilian Tarejwo, kapucyn - kapelan powstańców. O tej zasłużonej postaci - patriocie i męczenniku za wiarę i Ojczyznę - wspomina m.in. historia klasztoru w Lądzie opublikowana na stronie Wyższego Seminarium Duchownego Towrzystwa Salezjańskiego (http://www.lad.pl/index.php) (cyt.): "Jednak owocna obecność kapucynów w Lądzie trwała tylko czternaście lat. W 1863 roku w poczuciu miłości do ojczyzny zaangażowali się oni w powstanie styczniowe. Udzielili pomocy o. Maksymilianowi Tarejwo, kapelanowi powstańczemu. Ukrywali kapucyna aż do pojmania go w kwietniu 1864 roku. Rosjanie powiesili Tarejwę w Koninie, pozostałych zakonników wywieźli na Syberię, a namiestnik Berg skasował klasztor.". Z przytoczonego fragmentu można wysnuć wniosek, że Wincenty Furmanowicz (wspólnie z o. Maksymilianem) był sądzony przez Rosjan w Koninie. 
  3. "forteca Orłowska" (wcześniej wspomniana "gubernia Orłowska"). Chodzi zapewne o fortecę w mieście Orzeł. (Miasto w zachodniej części Rosji, nad Oką (dopływ Wołgi). Miasto jest stolicą obwodu orłowskiego).
  4. "...rodem jest Polak [z] Litwy" [sic!]. Wincenty bez wątpienia urodził się w Poznaniu. Dowodzi tego jego poznańska karta meldunkowa, w której (prócz wielu inntch faktów, patrz przyp. nr 1 i 5) podano, że Wincenty urodził się w Poznaniu w dniu 31.03.1836 roku. Następnym dokumentem potwierdzającym ten fakt, jest zapis z księgi chrztów parafii Farnej w Poznaniu, w której odnotowano, że Vincentius, ur. 31.03.1836 / chrz. 17.04.1836 Garbary; rodzice: Vincentius FORMANOWICZ, sutor (szewc) i Marianna Chwałkowska; chrzestni: Stanislaus Sypniewski, mercator; Emma Blau, uxorata. Tą samą datę i miejsce urodzenia Wincentego podaje akt ślubu wydany przez USC w Poznaniu w dn. 16.05.1902 r. Cyt.: "Wincenty Furmanowicz, ur. 31.03.1836 r. w Poznaniu, syn szewca Wincentego Furmanowicza i Marianny z domu Chwałkowskiej". Treść tych dokumentów nie budzi wątpliwości co do tożsamości osoby: to Wincenty syn Wincentego urodzony w Poznaniu. Nie są jasne motywy jakimi kierowała się Julia podając nieprawdę w kwestii pochodzenia męża. Nie wykluczone też, że prawdy tej nie znała. 
  5. Podany przez Julię adres zamieszkania małżonków Furmanowiczów w Poznaniu, znajduje potwierdzenie w karcie meldunkowej Wincentego. Obok daty (cyt.): "03.09.1879" widnieje adres meldunku: "Ostrówek 16". Wincenty i Julia mieszkali pod tym adresem do dn. 08.09.1880 r. Zob. http://www.formanowicz.pl/drzewo/media/12867.djvu 
  6. Nie odnaleziono zapisów o dzieciach Wincentego i Julii. Brak adnotacji o ich potomstwie zarówno w przytoczoej wyżej karcie meldunkowej Wincentego Furmanowicza, jak i w innych dokumentach.